Na zwołanej Komisji Kultury wysłuchaliśmy Burmistrza A. Buczyńskiego, prezentującego Program Królewskiego Festiwalu Światła w Wilanowie w 2017 roku. W 2016r. było 10-12 tys osób, problemem jaki został poruszony to miejsca parkingowe- wyłączenie pasów spowodowało korki. Padła propozycja - może Royal Wilanów wydłuży czas bezpłatnego parkingu w garażu podziemnym, otwarty pod Ratuszem i pod pocztą , ZDM - wydłuży kursy autobusów. Burmistrz jednak – nie ma obaw o parkingi - będzie dobrze.
Pytałam skąd wolontariusze? W namiocie informacyjnym są potrzebni –Poddałam pomysł by nająć w tym celu młodzież z Wilanowskich szkół - Burmistrz uznał to za dobry pomysł i obiecał się nad nim pochylić.
Prosiłam także by zastanowić się nad zorganizowaniem kilku wydarzeń na Placu Vogla – Burmistrz nie przewiduje wykorzystania tego miejsca - chce aby Festiwal odbywał się się w jednym miejscu- centralnym dla Wilanowa.
Następnie wysłuchaliśmy Informacji o planowanych imprezach w I kwartale 2017 r. (Zarządu i CKW). Ciekawostki: Jest pomysł zorganizowania w miesiącach VI-VII – Mozartowskiego koncertu w Pałacu, może Filharmonia z Zabrza z p. Urygą zagra na jubileusz Elli Fitzgerald.
Przedstawiona nam wstępny kalendarz imprez - wspólny dla sportu i wydarzeń kulturalnych. Podziękowałam za tę działanie, które wielokrotnie było przeze mnie inicjowane i zgłaszane, jednak dobrze by było też w przyszłości pomyśleć o wersji on-line dla mieszkańców dostępnej.
Pytałam także o plany organizacyjne w dzielnicy dotyczące Roku Wisły- czy planowana komisja bo wiem ze są działania i rozmowy(tak wynikało z otrzymanej odpowiedzi na moją interpelację). Burmistrz odpowiedział, że w konkursie otwartym kultury wpisana jest organizacja wydarzeń Roku Wisły do k. marca. Po tym czasie będzie dopiero organizacja.
Prosiłam także Pana Przewodniczącego P. Mikuckiego kiedy wreszcie zaprosi na Komisję Dyrektora Muzeum Plakatu będzie – obiecał w możliwie dostępnym terminie.
Na koniec kolejna - po Komisji Sportu niemiła niespodzianka - Przewodniczący oświadczył, że wytypował na Jurora Konkursu Recytatorskiego „Warszawska Syrenka” Radną A. Skolimowską. Dziwne zachowanie, a właściwie mało eleganckie, zwarzywszy na fakt, że dwukrotnie w ubiegłych latach zasiadałam w jury tego konkursu. Rozumiem, że może inni też byli chętni i należy dać wszystkim taką szansę i zaszczyt. Jednak wytypowanie kolejnej osobym - koleżanki partyjnej, bez jakiegokolwiek uzgodnienia z pozostałymi członkami Komisji Kultury(którzy także nigdy nie mieli szansy uczestniczenia w tym konkursie) uważam za gruby nietakt.