Mezzosopranistka Izabela Kopeć wspominana już przeze mnie kilkakrotnie mieszkanka Wilanowa, tym razem doprowadziła do końca projekt będący dziełem jej kilkuletniej pracy, mający na celu przywrócenie pamięci o polskim kompozytorze Ludomirze Michale Rogowskim - znanym bardziej na świecie niż w kraju. Pani Iza z wielką pasją prowadziła poszukiwania nut i poezji autorstwa tego artysty i do nagrania zaprosiła niezwykłe osoby. Zebrane niektóre dzieła Rogowskiego (te najbardziej wartościowe) zostały wydane na najnowszej płycie: „Songs & Fantasmagories” , nagranej z towarzyszeniem Orkiestry Teatru Wielkiego Opery Narodowej pod batutą Łukasza Borowicza i Ewy Pelweckiej (fortepian).
Album, który dziś miałam przyjemność wysłuchać na oficjalnej inauguracji płyty w Studio U22 w Warszawie, zawiera unikalne nagrania kompozycji wokalno-instrumentalnych L.M. Rogowskiego, napisanych na przestrzeni 50 lat jego kariery w Polsce, we Francji i Chorwacji. Zawiera on 18 pieśni chorwackich, francuskich i polskich, na mezzosopran, fortepian i skrzypce oraz 5 utworów pt. Fantasmagories z towarzyszeniem orkiestry wydanych na dwóch płytach. Fantasmagoria to coś ulotnego, ekscytującego, będącego raczej elementem wyobraźni niż rzeczywistości.
Rogowski walczył o propagowanie polskiej muzyki i wykonywanie dzieł polskich kompozytorów na naszych scenach. Rogowski uważany był w dwudziestoleciu międzywojennym za jednego z bardziej obiecujących kompozytorów, którego styl można określić mianem sztuki narodowej, lecz jego muzyka wokalno-instrumentalna nie została nigdy wcześniej nagrana . Dopiero teraz, po raz pierwszy, po 63 latach od śmierci kompozytora została opublikowana. Urodził się w 1881 roku w Lublinie. Ukończył studia w Warszawskim Instytucie Muzycznym (kompozycja u Zygmunta Noskowskiego i Romana Statkowskiego, dyrygentura u Emila Młynarskiego), a następnie kształcił się m.in. w Lipsku u Artura Nikischa oraz teoretyka Hugo Riemanna, a także w Monachium, Rzymie i Paryżu (w 1911 roku uczył się tam śpiewu u Józefa Reszke). Przed I wojną światową został dyrektorem muzycznym w Teatrze Nowoczesnym w Warszawie. Rogowski, oprócz tego, że komponował, był też publicystą. W swej twórczości literackiej zajmował się teorią muzyki oraz wpływem charakteru narodu na jego sztukę muzyczną. Był gorącym propagatorem rozwoju polskiej muzyki narodowej i tworzenia instytucji – m.in. zabiegał o otwarcie filharmonii w Wilnie. Choć początkowo Ludomira Michała Rogowskiego zaliczano w poczet najbardziej obiecujących kompozytorów takich jak Szymanowski czy Różycki, to jego dzieła szybko zaczęto poddawać krytyce. W 1914 roku Rogowski wyjechał na kilka lat do Paryża. Mieszkał też na południu Francji. Ostatecznie, w drugiej połowie 1926 roku, osiadł w Dubrowniku, gdzie żył tworząc, aż do swojej śmierci w 1954 roku. W tym czasie dwukrotnie odwiedzał Polskę w 1935 oraz 1938 roku, gdzie w 1938 roku uhonorowano go nagrodą Ministerstwa Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego.
To dobrze, że Urząd Dzielnicy Wilanów wspiera swoich artystów, Burmistrz A. Buczyński przekazał miłe upominki dla przedstawicieli prasy i gości dzisiejszego spotkania. Jeszcze jeden miły wilanowski akcent miał miejsce podczas inauguracji płyty - projektantką okładki płyty oraz twórczynią teledysku do jednej pieśni była także nasza mieszkanka - Patrycja Woy-Wojciechowska.
Światowa premiera płyty odbędzie się podczas koncertu w Zamku Królewskim, w Warszawie, w dniu 8 października 2017 roku.